Polecane książki:
„Orkan Depresja” Ewa Nowak

Książka świetna zarówno dla nastolatków jak i ich rodziców. Czytając historię codziennego funkcjonowania dorastającego chłopca, mamy okazję poznać przebieg choroby jaką jest depresja. Szkoła, znajomi, dom, relacje z mamą.. Wszędzie przeplatają się objawy, które na pierwszy rzut oka mogą nie być oczywiste, a są sygnałem dla otoczenia, że coś się dzieje, zmienia, że może czas na poproszenie o pomoc bądź interwencję rodzica, koleżanki, nauczyciela… Książka może być dobrym argumentem do rozpoczęcia rozmowy o depresji z najbliższymi.
„Normalni ludzie” Sally Rooney

O miłości nastolatków. O zagrożeniach jakie niesie XXI wiek, o melancholii i przeżywaniu emocji. Pozycja dla młodzieży i dorosłych.
„Opowiem o Tobie Gwiazdom” Edyta Prusinowska

Opowieść o młodych dorosłych, którzy po ukończeniu liceum i traumatycznych rodzinnych wydarzeniach postanawiają wyruszyć w podróż. Historia pokazuje jak radzą sobie z przeciwnościami losu i dążą do odnalezienia szczęścia.
„Silna” Anna Cieplak, Natalia Fiedorczuk, Aneta Jadowska, Katarzyna Berenika Miszczuk, Agnieszka Płoszaj, Dominika Słowik

Jest to feministyczny głos dla nastolatek. Zbiór opowiadań, różnych autorów, które łączy jedna postać – silna kobieta. O tyle interesujące gdyż znajdziemy w niej różne gatunki literatury – od prozy, przez kryminał, romans i fantasy.
„Każdego dnia” David Levithan

Postać z książki codziennie budzi się w ciele innego człowieka, niezależnie od płci, pochodzenia, przekonań, czy wpływającej na teraźniejszość przeszłości… Każdy poranek niesie za sobą nowe doświadczenia i zasady. A co gdybyście jutro obudzili się w innym ciele?

Krótka rozmowa z założycielką portalu i społeczności dla rodziców „być rodzicem nastolatka”, przedsiębiorcą i psychologiem z wykształcenia. Kamila Zaremba ma też wieloletnie doświadczenie w tworzeniu materiałów edukacyjnych i pracy z dziećmi, również jako nauczyciel. Mama nastolatki.
- Myslisz, ze książki mogą wnieść cos dobrego z życie nastolatka? Czy mogą znaleźć tam „ukojenie”, schronienie? Często czują się niezrozumiane, myslisz ze przeniesienie się w świat książki może być pomocne czy szkodliwe?
Oczywiście! Uważam, że książka to niesamowita maszyna przenosząca w czasie i miejscu, która rozwija wyobraźnię. Jeśli tylko młody człowiek znajdzie odpowiednią dla siebie książkową pozycję – może być dla niego dobrym oderwaniem się od codziennych trosk, miło spędzonym czasem oraz sposobem zdobywania wiedzy. Twoje zwrócenie uwagi na schronienie, jakie może dać książka skłania mnie do zaznaczenia, że oczywiście czytanie nie zastępuje rozwiązania problemu, przed którym się chowa. Może być to chwilowe oderwanie, ukojenie, ale jest to raczej forma rozrywki, a nie plaster na otwarte rany, tj. trudności z którymi mierzy się nastolatek. Chyba że jest to rodzaj książki, np. psychologiczna, która wspomaga w radzeniu sobie z emocjami, rozwiązywania konfliktów itp, ale wydaje mi się, że po takie pozycje w okresie dorastania sięga się rzadko. Tutaj w kwestii rodzica jest raczej podsunięcie takiej pozycji pod nos nastolatkowi. - Czy spotkasz się jeszcze z czymś takim jak wyśmiewanie osób, które czytają? Wśród nastolatków kiedyś takie osoby miały miano „kujonów” i były odrzucane przez rówieśników. Jakie jest Twoje spostrzeżenie na ten temat?
Ja raduje się gdy widzę nastolatka z książką w autobusie czy tramwaju zamiast ze smartfonem. Warto też mieć na uwadze, że mamy obecnie spore zainteresowanie podcastami, e-bookami, audiobookami, dlatego nie można od razu oceniać młodego człowieka siedzącego ze smartfonem, jako takiego, który nie czyta. Dopytałam, aż córkę, czy czytanie w gronie jej rówieśników traktowane jest jako coś nieatrakcyjnego, odpowiedziała, że nie. Twierdzi, że widok rówieśnika z książką nie dziwi, a nawet sprawia, że młody człowiek chce naśladować takie zachowanie. - Czy możesz polecić książkę dla nastolatka, który czuje się niezrozumiane?
Moja ulubiona pozycja dla nastolatków, która uważam, że pomaga zrozumieć siebie i zachodzące w okresie dorastania zmiany, zachowania, emocje, to „W pułapce myśli – dla nastolatków. Jak skutecznie poradzić sobie z depresją, stresem i lękiem” Louise Hayes Ann Bailey Joseph Ciarrochi. Sądzę, że poczucie niezrozumienia ze strony rodzica, leży również w niezrozumieniu samego siebie. Dorastające dziecko nie zdając sobie sprawy z chociażby zachodzących zmian w swoim mózgu, czy uświadomieniu sobie, że nie jest kosmitą, a podobne zmiany i emocje towarzyszą innym nastolatkom, będzie miał większą łatwość w komunikowaniu się ze swoim rodzicem. Myślę natomiast, że książka jest świetna i dla nastolatka i dla rodzica. Dzięki temu również mama czy tata dowie się jakie ogromne zmiany towarzyszą naszym dzieciom w tym okresie, co może przyczynić się do większej wyrozumiałości, a co za tym idzie, polepszenia relacji. Z racji, iż znalazłam niewiele pozycji, z którymi mogłabym do końca się zgodzić, postanowiłam zatrudnić dwie doświadczone psycholożki i
stworzyć WSPIERALNIK dla rodziców „Jak dogadać się z nastolatkiem”, który podpowiada:
• Jak rozmawiać z dzieckiem bez złości
• Jak stawiać zdrowe granice
• Jak okazywać wsparcie i zrozumienie
• Jak mówić o swoich oczekiwaniach
• Jak poruszać trudne tematy
• Jak budować relację ze swoim dzieckiem opartą na zaufaniu i szacunku
• Jak czuć się wartościowym rodzicem wychowując nastolatka
• Jest to ogrom praktycznej wiedzy w pigułce i uważam, że każdy rodzic powinien znać te podstawy w nim zawarte.